Chciałbym otworzyć krytą strzelnicę (na początku niekomercyjną). Nie ma to być konkurencja dla strzelnicy na Paruszowcu. Myślałem bardziej o miejscu gdzie można postrzelać niezależnie od warunków atmosferycznych oraz pory dnia.
Znalazłem dwa miejsca: jedno naziemne 270m2 drugie piwnica 100m2 (5m x 20m)
Jak że koszt jest wyższy niż miałem nadzieję wynegocjować chciałbym zaproponować możliwość korzystania z miejsca naszym klubowiczom. Myślę o piwnicy - lokalizacja blisko centrum miasta, na miejscu możliwość zaparkowania
Założenie jest takie że za opłatę MIESIĘCZNĄ ok 35zł (koszt 1 stanowiska na półtorej godziny na Emjocie w Chorzowie) członek klubu (oferta skierowana raczej do osób posiadających własną broń) otrzymuje klucze do strzelnicy. Może korzystać ze strzelnicy w dowolnym momencie, także "prowadzić strzelanie". Powyższa opłata miesięczna, opłacana przez cały rok, choć rozumiem, że w ciepłych miesiącach, część osób chętniej będzie wykorzystywała strzelnicę na Paruszowcu, to jednak strzelnicę trzeba utrzymać cały rok. Koszt składki służy jedynie utrzymaniu czynszu. Biorę na siebie inne inwestycje.
Miejsce może służyć szkoleniu nowych klubowiczów.
Nie zależy mi aby na tym zarabiać bo w takim małym pomieszczeniu kokosów nie da się zrobić, chodzi mi bardziej o miejsce do którego można pójść postrzelać w czasie deszczu lub po zmroku czyli w miesiącach jesiennych i zimowych i żeby na tym nie zbankrutować. (na zero też nie wyjdę bo chciałbym tam zrobić parę rzeczy)
Jak już pisałem nie chcę robić konkurencji Paruszowcowi, ale sam po sobie widzę, że kilka miesięcy w roku jest problem wybrać się postrzelać bo jak kończę pracę jest już ciemno a rano jest zimno
Niestety koszt strzelnicy trzeba pokrywać cały rok więc, myślałem o abonamencie płatnym cały rok.
Odnośnie samej strzelnicy:
- Chcę aby strzelnica działała na legalu, więc planuję zgłosić ją do urzędu miasta zgodnie z obowiązującymi przepisami.
- Planuję na początku zrobić kulochwyt z podkładów kolejowych oraz wyciszenie z wytłaczanek po jakach (później z mat wygłuszających) a także 4 stanowiska. Miejsce ma 20m długości więc osie miałyby ok 15m odliczając kulochwyt i stanowiska. Odległość osi można rekompensować pomniejszonymi tarczami.
- Na początku tarcze na stojakach po jakimś czasie chciałbym zrobić wyciągi podsufitowe na bazie wkrętarki i linki prowadzącej w aluminiowych prowadnicach. Potem być może cele obrotowe.
Reasumując chciałbym aby w komentarzach wpisywały się osoby zainteresowane takim miejscem, a przede wszystkim zainteresowane możliwością korzystania z tego miejsca za tą symboliczną opłatą. Jak zwykle wpisywanie się prze kopiowanie poprzednich zainteresowanych. Wszelkie uwagi mile widziane
PS jeśli znajdą się chętni to myślę że można zacząć strzelać z początkiem lutego